Już udało nam się złapać drugi oddech po turnieju. Spędziliśmy tam prawie całą niedzielę i bawiliśmy się rewelacyjnie. Zawody odbywały się w przyjaznej i świątecznej atmosferze. Nasz debiut w Slowpitchu (odmiana baseballu), wyszedł całkiem nieźle. Pierwszym punktem zdobytym jako drużyna był homerun w wykonaniu Dominika Filipczaka, a naszym MVP turnieju został Kornel Motyka. Ostatecznie skończyliśmy na 3 miejscu, otrzymując pamiątkowe medale i puchar, który zostaje naszym pierwszym trofeum.